Moje drugie pytanie
Kasę tworzą pracownicy 2 firm, na początku składka członkowska wynosiła 30,00 zł. W moim zakładzie (64 członków) wszyscy płacą składkę w kwocie 50,00 zł, natomiast w drugim zakładzie wygląda to następująco: 9 osób wpłaca wkłady od 100 zł wzwyż do 300 zł, 14 osób wpłaca wkłady od 40 zł do 70 zł, 34 osoby wpłacają wkłady w kwocie 30 zł.
W statucie mamy zapis:
§ 3. 1. Członkowie PKZP wpłacają jednorazowo wpisowe w wysokości 1% wynagrodzenia netto, emerytury lub renty i wkład członkowski w wysokości 30,00 zł (trzydzieści złotych) miesięcznie.
2. Członkowie PKZP będący emerytami mogą (na ich wniosek) wpłacać wkład członkowski w wysokości 10,00 zł (dziesięć złotych) miesięcznie.
3. Członkowie PKZP mogą deklarować potrącanie wyższej kwoty wkładów członkowskich niż jest to określone w ust. 1 (pisemny wniosek).
Moi pracownicy skorzystali z pkt 3 i w ten sposób płacą po 50,00 zł. Co można zrobić aby te 34 osoby zaczęły płacić składkę w kwocie 50,00 zł - dodam, że są usilnie "namawiane" przez 2 lata!!
Poproszę o podpowiedź
Joanna
składka członkowska
Moderator: admin
Re: składka członkowska
W tej sytuacji jedynym wyjściem jest zmiana zapisu w statucie kasy. Członkowie, którzy wnoszą wkłady w wysokości 30,00 postępują zgodnie z zapisem najważniejszego "aktu normatywnego" kasy - statutem. Trudno oczekiwać od nich, że będą płacić wpłacać więcej skoro tego się od nich nie wymaga. Z kolei, żeby dokonać zmian w statucie kasy potrzebna jest zgoda członków kasy wyrażona w trakcie walnego zebrania członków lub delegatów (do 150 członków mówi się o walnym zebraniu członków)
Re: składka członkowska
Witam,
PKZP, aby mogło się rowzijać powinna charakteryzować elastyczność i adekwatność.
Składki są bardzo dobrym przykładem.
Przykład 1. Załóżmy, że większość pracowaników zarabia po 10.000 zł miesięcznie, a składkę mają ustaloną na poziomie 5 złotych miesięcznie - jeżeli wartość pożyczki uzależniona jest od sumy składek np. 3 krotności to po 10 latach maksymalna ich pożyczka będzie wynosiła zaledwie 1.800 zł - co przypuszczalnie wogóle nie będzie dla nich atrakcyjne.
Przykład 2. Z drugiej strony jeżli większość pracowników zarabia 2.000 zł a pożyczka może być udzielona na maksymalnie 24 miesiące to przy pozostawieniu (na okrągło liczonej 1.800 zł) kwoty niepodlegającej potrąceniu - ich maksymalna pożyczka nie powinna przekraczać zdolności spłaty z wynagrodzenia tj. 200 zł/ mc x 24 mc = 4.800 zł (jeżeli oczywiście wkłady pozwalają im na to tzn. jeżeli założymy również 3 krotność - to, że posiadają więcej niż 1.600 zł wkładów. )
Czy zatem "mechaniczne" ograniczenie składki ma sens? - w mojej ocenie nie ma.
Jeżeli ktoś pragnie odkładać po 400 zł lub 1.400 zł miesięcznie i stać go na to, PKZP nie będzie z tego tytułu ponosiło ani szkody, ani ryzyka, a z jego pieniędzy będzie mogło skorzystać więcej członków (kolegów, współpracowników). Podobnie jeśli kogoś nie stać, bo ma okres zwiększonych wydatków lub niższe dochody, aby opisane 30 zł wpłacać - również nie jest to ze szkodą dla PKZP - gdyż każda osoba i każdy wpływ zwiększa wartość funduszy PKZP i obniża ryzyko dla całej kasy. (Czym więcej członków tym niższe ryzyko straty, gdyż dzieli się ono na więcej osób).
Więc jeśli chodzi o składki - ich ograniczanie lub narzucanie nie ma sensu.
Zupełnie przeciwnie sprawa się ma jak chodzi o udzielanie POŻYCZEK - tutaj trzeba dokonać analizy. Czy osoba na emeryturze, posiadająca 10.000 zł wkładów może otrzymać pożyczkę w wysokości 11.000 zł? - Raczej nie - gdyż ryzyko jakie pojawia się dla PKZP w przypadku jej śmierci (potencjalne ryzyko wynikające z wieku) jest bardzo wysokie. Natomiast pożyczka do wysokości wkładów tj. 10.000 zł nie jest obciążona ryzykiem i jak najbardziej powinna być udzielona. Czyli narzucanie zapisu, że maksymalna pożyczka może wynosić 4.800 zł też może nie mieć uzasadnienia.
Warto zatem "uwolnić" składki, ale dokładnie "obwarować" pożyczki.
Pozdrawiam
Gt_
PKZP, aby mogło się rowzijać powinna charakteryzować elastyczność i adekwatność.
Składki są bardzo dobrym przykładem.
Przykład 1. Załóżmy, że większość pracowaników zarabia po 10.000 zł miesięcznie, a składkę mają ustaloną na poziomie 5 złotych miesięcznie - jeżeli wartość pożyczki uzależniona jest od sumy składek np. 3 krotności to po 10 latach maksymalna ich pożyczka będzie wynosiła zaledwie 1.800 zł - co przypuszczalnie wogóle nie będzie dla nich atrakcyjne.
Przykład 2. Z drugiej strony jeżli większość pracowników zarabia 2.000 zł a pożyczka może być udzielona na maksymalnie 24 miesiące to przy pozostawieniu (na okrągło liczonej 1.800 zł) kwoty niepodlegającej potrąceniu - ich maksymalna pożyczka nie powinna przekraczać zdolności spłaty z wynagrodzenia tj. 200 zł/ mc x 24 mc = 4.800 zł (jeżeli oczywiście wkłady pozwalają im na to tzn. jeżeli założymy również 3 krotność - to, że posiadają więcej niż 1.600 zł wkładów. )
Czy zatem "mechaniczne" ograniczenie składki ma sens? - w mojej ocenie nie ma.
Jeżeli ktoś pragnie odkładać po 400 zł lub 1.400 zł miesięcznie i stać go na to, PKZP nie będzie z tego tytułu ponosiło ani szkody, ani ryzyka, a z jego pieniędzy będzie mogło skorzystać więcej członków (kolegów, współpracowników). Podobnie jeśli kogoś nie stać, bo ma okres zwiększonych wydatków lub niższe dochody, aby opisane 30 zł wpłacać - również nie jest to ze szkodą dla PKZP - gdyż każda osoba i każdy wpływ zwiększa wartość funduszy PKZP i obniża ryzyko dla całej kasy. (Czym więcej członków tym niższe ryzyko straty, gdyż dzieli się ono na więcej osób).
Więc jeśli chodzi o składki - ich ograniczanie lub narzucanie nie ma sensu.
Zupełnie przeciwnie sprawa się ma jak chodzi o udzielanie POŻYCZEK - tutaj trzeba dokonać analizy. Czy osoba na emeryturze, posiadająca 10.000 zł wkładów może otrzymać pożyczkę w wysokości 11.000 zł? - Raczej nie - gdyż ryzyko jakie pojawia się dla PKZP w przypadku jej śmierci (potencjalne ryzyko wynikające z wieku) jest bardzo wysokie. Natomiast pożyczka do wysokości wkładów tj. 10.000 zł nie jest obciążona ryzykiem i jak najbardziej powinna być udzielona. Czyli narzucanie zapisu, że maksymalna pożyczka może wynosić 4.800 zł też może nie mieć uzasadnienia.
Warto zatem "uwolnić" składki, ale dokładnie "obwarować" pożyczki.
Pozdrawiam
Gt_