Fundusz rezerwowy

[Anna Jadwiga]

Dzień dobry,

w tym roku przejęłam prowadzenie ksiąg Międzyzakładowej KZP. Przyglądając się pozycjom w bilansie zauważyłam, że kwota która pozostała na koncie funduszu rezerwowego nie jest zbyt wysoka i co niestety pokazała historia obawiam się, że w przypadku śmierci lub zdarzeń losowych jakiegokolwiek członka nie wystarczyłaby na pokrycie zadłużenia. Niestety pracodawca odmówił udzielenia wsparcia w formie darowizny dla Kasy. Podpowiedzcie Państwo co w takim przypadku? Jak jest to rozwiązane w Państwa Kasach? Sama obsługa rachunku bankowego to w tej chwili koszt ok. 500zł rocznie. Myślałam o lokacie terminowej, jednak odsetki nie byłyby jakimiś oszałamiającymi kwotami. Drugim pomysłem jest skorzystanie z oferty ubezpieczenia (coś w stylu ubezpieczenia na życie członków kasy) Czy spotkaliście się z takim rozwiązaniem? Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.

[mkzp.pl]

Brak środków na funduszu rezerwowym to problem, z którym boryka się wiele kas - zwłaszcza "nie międzyzakładowych".
Koszty prowadzenia rachunku bankowego są dość wysokie i może warto je renegocjować. W przypadku braku środków na f. rezerwowym kasa nie musi pokrywać "ewentualnego zadłużenia" po zmarłym członku. Może wystąpić np. na drogę sądową o zwrot "zaległej" kwoty ze spadku (znam przypadki, gdzie sąd przychylił się do takiego "żądania/roszczenia").
Lokata terminowa to rozwiązanie adekwatne do możliwości KZP (również/zwłaszcza MKZP).
Jeśli chodzi o ubezpieczenie to nie spotkałem się z przytaczanym przykładem...

[Anna Jadwiga]

Dzień dobry, chciałam na moment powrócić do powyższego tematu. WZ zdecydowało, że zamiast lokować środki na lokacie, które jak wiemy są obecnie nisko oprocentowane - wolą podnieść wysokość pożyczki żeby pieniadze pracowały na kontach pracowników. W porozumieniu z działem prawnym, zapisaliśmy w polityce rachunkowości oraz Statucie stowrzenie Funduszu Umarzania Zadłużeń, na który każdy z członków wpłaca co miesiąc poprzez potrącenie z listy płac dodatkową symboliczną kwotę (np.5zł) do momentu az na tymże funduszu uzbiera się 2krotność pożyczki. Wtedy zatrzymujemy wpłaty na ten fundusz do momentu wypaty (dodam, że fundusz ma umarzać z zasady tylko zadłużenia po zmarłych członkach). Moje pytanie brzmi: w którym miejscu w bilansie powinnam zaprezentować saldo tego nowego funduszu?