Dlaczego poręczyciel nie odpowiada po śmierci członka?

Tutaj rozmawiamy o KZP.

Moderator: admin

karol-rutkowski
Posty: 3
Rejestracja: 5 cze 2017, o 21:19

Dlaczego poręczyciel nie odpowiada po śmierci członka?

Post autor: karol-rutkowski »

Dzień dobry,

zasadą jest to, że poręczyciel odpowiada na podstawie umowy poręczenia nawet po śmierci tego, komu poręcza.
Dlaczego zatem rozporządzenie o PKZP zawiera przepis o treści:

"W razie śmierci członka PKZP/SKOK, jego zadłużenie nie podlega spłacie przez poręczycieli".

Skąd się wzięła taka regulacja (taki wyjątek od zasady)?
Czy śmierć członka zawsze oznacza to, że PKZP nie otrzyma zwrotu pieniędzy? Ani od poręczyciela, ani od spadkobierców członka?

Pozdrawiam,
KR
Awatar użytkownika
JanT
Posty: 118
Rejestracja: 21 lis 2016, o 12:47

Re: Dlaczego poręczyciel nie odpowiada po śmierci członka?

Post autor: JanT »

karol-rutkowski pisze:Dzień dobry,

zasadą jest to, że poręczyciel odpowiada na podstawie umowy poręczenia nawet po śmierci tego, komu poręcza.
Dlaczego zatem rozporządzenie o PKZP zawiera przepis o treści:

"W razie śmierci członka PKZP/SKOK, jego zadłużenie nie podlega spłacie przez poręczycieli".

Skąd się wzięła taka regulacja (taki wyjątek od zasady)?
Czy śmierć członka zawsze oznacza to, że PKZP nie otrzyma zwrotu pieniędzy? Ani od poręczyciela, ani od spadkobierców członka?

Pozdrawiam,
KR
Dzień dobry,

zapis w rozporządzeniu ma zapewne umożliwić dostęp do PKZP emerytom i rencistom zakładu pracy. Gdyby nie było takiego zapisu, to nikt nie chciałby im żyrować pożyczek.
Czyli od poręczyciela nie odzyskamy pieniędzy, ale od spadkobierców jak najbardziej. Można tego dochodzić na zasadach ogólnych - spotkałem się z Kasami, które próbują i często odzyskują pieniądze.
Ostatecznie wg rozporządzenia umarza się zobowiązanie (w ciężar w fundusz rezerwowego). Gdyby nie było środków na f. rezerwowym to solidarnie obciąża to wszystkich członków Kasy.

Pozdrawiam;
księgowy12
Posty: 1
Rejestracja: 15 mar 2021, o 13:25

Re: Dlaczego poręczyciel nie odpowiada po śmierci członka?

Post autor: księgowy12 »

Fundusz rezerwowy wynosi 5500,zł , natomiast pożyczka pozostająca do umorzenia wynosi 8000 zł . W jaki sposób mam obciążyć solidarnie wszystkich członków kasy kwotą 2500 zł, których brakuje do pełnego umorzenia ?
Gdzie w Rozporządzeniu jest taki zapis ?
Gt_
Posty: 259
Rejestracja: 22 lut 2019, o 07:16
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Dlaczego poręczyciel nie odpowiada po śmierci członka?

Post autor: Gt_ »

księgowy12 pisze:Fundusz rezerwowy wynosi 5500,zł , natomiast pożyczka pozostająca do umorzenia wynosi 8000 zł . W jaki sposób mam obciążyć solidarnie wszystkich członków kasy kwotą 2500 zł, których brakuje do pełnego umorzenia ?
Gdzie w Rozporządzeniu jest taki zapis ?
Jeśli tyle wynosi fundusz rezerwowy to udzielając pożyczki w ryzykownych kwotach (tj. przekraczających ten fundusz) należy liczyć się z tym, że w przypadku śmierci zadłużonego będzie trzeba dopłacić... :roll:

KZP to organizacja społeczna... sami (członkowie) budujemy jej kapitał, ale też sami (członkowie - osoby fizyczne) odpowiadamy za jej straty - CAŁYM NASZYM MAJĄTKIEM (nie tylko do wysokości wkładu, jak się komuś może wydawać :P) więc jeśli nie rozumie się jak to działa - to proponuje lekturę Kodeksu Cywilnego :-) a dopiero potem Rozporządzenia - wszystko się wyjaśni :-)

Po to w Rozporządzeniu jest zapis by corocznie zorganizować Walne Zebranie. O tym corocznie decydują członkowie na Walnym Zebraniu ustalając limity pożyczek i czasu spłaty (władza ustawodawcza w kasach), które potem ma realizować Zarząd (władza wykonawcza). Po to zatwierdzenie sprawozdania finansowego, czyli "wyniku" i najczęściej "straty"... :-) To, że niestety nikt z członków nie kwapi się aby pofatygować cztery litery na zebranie i zrozumieć, że to o swoich pieniądzach decyduje... to niestety konformizm i hipokryzja naszych czasów. :(

Poręcznie członkowskie "nie działa" w przypadku śmierci, bo poręczamy osobie obcej tj. koledze z pracy, a nie osobie, którą dobrze znamy i której ufamy, a gdyby nie-spłaciła - to chętnie solidarnie jej pomożemy. Nie może więc być to poręczenie kodeksowe, które działa również po śmierci. W KZP chodzi o to by ewentualne koszty dochodzenia roszczenia od NIERZETELNEGO pożyczkobiorcy (obcej osoby) zostały przerzucone z KZP na poręczyciela (osobę fizyczną), gdyż KZP zasadniczo nie ma środków i celowości w prowadzeniu działalności windykacyjnej, która jest kosztowna i położyłaby działalność KZP bardzo szybko (wystarczy spojrzeć ile kosztuje windykacja wszystkich providentów, bocianów itd.). Dlatego KZP windykuje TYLKO z poręczyciela tj. bezpośrednio z jego WKŁADÓW (niedopuszczalne jest "spłacanie po dłużniku" tak popularne wśród kas. To znaczy nie dopuszczalne bez spisania nowej umowy pożyczki dla żyranta, gdyż KZP zostałoby bez zabezpieczenia w przypadku gdyby również ten przestał spłacać. Zgodnie z poręczycielowi można "zabrać" cały jego zgromadzony wkład i wszystkie kolejne wpłaty składki miesięcznej, ale nie można zmusić do spłacania dodatkowych rat po dłużniku, jak robią niektóre kasy - to tak na marginesie).

W przypadku śmierci powinno "zadziałać" ubezpieczenie pracownicze, odprawa pośmiertna, zgormadzone wkłady oraz właśnie fundusz rezerwowy, które to powinny pokryć ewentualne pozostałe zadłużenie. U pracodawców, gdzie dochody są wysokie, związane z dużym ryzykiem utraty życia (wojsko, służby specjalne, górnicy) najczęściej w tej sytuacji pracodawcy pokrywają zadłużenie zmarłego - ale wynika to z umowy PRACODAWCA - PKZP (lub jeszcze przed PKZP ze Związkami Zawodowymi, które kiedyś negocjowały w imieniu PKZP/KZP umowy z pracodawcami).

Gospodarka wolnorynkowa, mnogość organizacji pożytku publicznego, słabe związki zawodowe, rynek pracownika oraz wszechobecny konformizm spowodowały trochę patologii... ale do ogarnięcia!

A tak PRAKTYCZNIE:

1. Nastąpiła strata.
2. Księgujemy ją jako stratę (znak ujemny) na funduszu rezerwowym i czekamy do końca roku, aby Walne Zebranie członków zatwierdziło stratę i wybrało sposób jej zaspokojenia.
Mamy do wyboru:
3a. jednakowe obciążenie konta wkładów wszystkich członków (wyksięgowanie każdemu kwoty równej 1/n brakującej kwoty (n=liczba członków) i zaksięgowanie na f.rez.) lub
3b. dodatkowe obciążenie wszystkich członków - dodatkowa kwota wpłacana lub potrącana z wypłaty - księgowana od razu na funduszu rezerwowym (dodatkowe potrącenie).
Ważne: To nie zarząd decyduje o zatwierdzeniu straty tylko Walne Zebranie! Zarząd powinien zaproponować lepsze dla KZP rozwiązanie 3a lub b. :-)


Powodzenia

Gt_
ODPOWIEDZ