Jestem Kasą międzyzakładową. Czy zapis w porozumieniu z innymi pracodawcami o treści;" Brak partycypacji w kosztach obsługi MPKZP będzie stanowił podstawę do odmowy udzielenia pożyczek członkom Kasy pochodzącym od tego pracodawcy'" - jest sprzeczny z rozporządzeniem? W naszej ocenie porozumienie ma doprecyzować indywidualne uwarunkowania, których samo rozporządzenie nie reguluje. Chcemy się zabezpieczyć, aby kasa była faktycznie finansowana przez wszystkich zobowiązanych.
Stanowisko prawników z obu stron jest odmienne.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam Anna Jankowska-Czyżewska
treść prozumienia o współfinansowaniu
Moderator: admin
Re: treść prozumienia o współfinansowaniu
Witam,
Taki zapis faktycznie nie jest zbyt trafny. Gdyż to nie pracownicy partycypują w kosztach, ale ich pracodawcy - taki zapis karałby jedynie pracowników (członków), a to z kolei nie jest dopuszczalne.
Zgodnie ze współczesnymi przepisami ustawodawca przewiedział jedynie dwa skuteczne sposoby egzekwowania obowiązków od pracodawcy przez członków lub zarząd PKZP:
- sądowny - w postaci pozwu zbiorowego przeciw pracodawcy (jeśli została podpisana umowa pracodawca(-y) - pkzp i nie jest wykonywana); lub
- bezpośrednie wejście w spór zbiorowy z pracodawcą czyli strajk (bez względu czy jest umowa czy jej nie ma i bez względu na formę strajku).
Przy czym przepisy nie precyzują zakresu pomocy względem konsekwencji braku jej świadczenia lub instancji nadzorczej (jeśli inne przepisy nie zostały przez pracodawcę złamane - to nawet PIP nie pomoże). Aby zaś wejść w spór zbiorowy to należy zaangażować organizację związkową (związki zawodowe), która może strajk zorganizować.
Na szczęście świadczenie usług jest opodatkowane i podlega kontroli organów skarbowych. Zatem pracodawca, u którego są przetwarzane i przechowywane dane od wszystkich pracodawców MPKZP, świadczy usługę polegającą na obsłudze członków tych innych pracodawców i jeśli nie jest jednostką budżetową, to musi taką usługę opodatkować podatkiem od towarów i usług i wystawić rachunek lub fakturę. Nawet jeżeli nie została podpisana formalna umowa - przepisy skarbowe zobowiązują go do tych czynności. Oczywiście, aby móc wyliczyć ile kosztuje "usługa", wcześniej musi przyjąć kalkulację - ile kosztuje obsługa całego MPKZP, a następnie kwotę porozdzielać odpowiednio na poszczególnych pracodawców zgodnie z liczbą ich (i swoich) członków. Dla niego, jak i wszystkich pozostałych pracodawców wydatki na ten cel jest kosztem kwalifikowanym.
Jednostki budżetowe (jednostki sektora finansów publicznych) operację przeprowadzają na podstawie noty księgowej zwanej też obciążeniową (liczonej tak samo), ale nie mają obowiązku obliczania i opłacania podatku.
Co ważne - dla organów podatkowych zawsze ważny jest sam fakt wykonywania (świadczenia) usługi. Jeśli za dany miesiąc obsługa została wykonana - to pracodawca ma obowiązek wystawić fakturę, zaś usługobiorca ma obowiązek zapłacić za tę usługę - jeśli jest ona opodatkowana to również opłacić podatek - nawet jeśli faktura nie została wystawiona.
Porozumienie ma pomóc w uporządkowaniu tej kwestii.
W praktyce kilku kas międzyzakładowych spotkałem się z sytuacją, że organ nadrzędny np. prezydent miasta lub dyrektor jednostki obsługującej wiele placówek oświatowych lub bibliotek całością kosztów obciążali tylko jednego jedną jednostkę (jednego pracodawcę) zwykle CUW tj. centrum usług wspólnych. Decyzja taka była podjęta zgodnie z kompetencjami, gdyż wszystkie jednostki były tej osobie podległe i do jego kompetencji należało właściwe ich zorganizowanie.
Niemniej - powodzenia!
Gt
Taki zapis faktycznie nie jest zbyt trafny. Gdyż to nie pracownicy partycypują w kosztach, ale ich pracodawcy - taki zapis karałby jedynie pracowników (członków), a to z kolei nie jest dopuszczalne.
Zgodnie ze współczesnymi przepisami ustawodawca przewiedział jedynie dwa skuteczne sposoby egzekwowania obowiązków od pracodawcy przez członków lub zarząd PKZP:
- sądowny - w postaci pozwu zbiorowego przeciw pracodawcy (jeśli została podpisana umowa pracodawca(-y) - pkzp i nie jest wykonywana); lub
- bezpośrednie wejście w spór zbiorowy z pracodawcą czyli strajk (bez względu czy jest umowa czy jej nie ma i bez względu na formę strajku).
Przy czym przepisy nie precyzują zakresu pomocy względem konsekwencji braku jej świadczenia lub instancji nadzorczej (jeśli inne przepisy nie zostały przez pracodawcę złamane - to nawet PIP nie pomoże). Aby zaś wejść w spór zbiorowy to należy zaangażować organizację związkową (związki zawodowe), która może strajk zorganizować.
Na szczęście świadczenie usług jest opodatkowane i podlega kontroli organów skarbowych. Zatem pracodawca, u którego są przetwarzane i przechowywane dane od wszystkich pracodawców MPKZP, świadczy usługę polegającą na obsłudze członków tych innych pracodawców i jeśli nie jest jednostką budżetową, to musi taką usługę opodatkować podatkiem od towarów i usług i wystawić rachunek lub fakturę. Nawet jeżeli nie została podpisana formalna umowa - przepisy skarbowe zobowiązują go do tych czynności. Oczywiście, aby móc wyliczyć ile kosztuje "usługa", wcześniej musi przyjąć kalkulację - ile kosztuje obsługa całego MPKZP, a następnie kwotę porozdzielać odpowiednio na poszczególnych pracodawców zgodnie z liczbą ich (i swoich) członków. Dla niego, jak i wszystkich pozostałych pracodawców wydatki na ten cel jest kosztem kwalifikowanym.
Jednostki budżetowe (jednostki sektora finansów publicznych) operację przeprowadzają na podstawie noty księgowej zwanej też obciążeniową (liczonej tak samo), ale nie mają obowiązku obliczania i opłacania podatku.
Co ważne - dla organów podatkowych zawsze ważny jest sam fakt wykonywania (świadczenia) usługi. Jeśli za dany miesiąc obsługa została wykonana - to pracodawca ma obowiązek wystawić fakturę, zaś usługobiorca ma obowiązek zapłacić za tę usługę - jeśli jest ona opodatkowana to również opłacić podatek - nawet jeśli faktura nie została wystawiona.
Porozumienie ma pomóc w uporządkowaniu tej kwestii.
W praktyce kilku kas międzyzakładowych spotkałem się z sytuacją, że organ nadrzędny np. prezydent miasta lub dyrektor jednostki obsługującej wiele placówek oświatowych lub bibliotek całością kosztów obciążali tylko jednego jedną jednostkę (jednego pracodawcę) zwykle CUW tj. centrum usług wspólnych. Decyzja taka była podjęta zgodnie z kompetencjami, gdyż wszystkie jednostki były tej osobie podległe i do jego kompetencji należało właściwe ich zorganizowanie.
Niemniej - powodzenia!
Gt