koszty prowadzenia rachunku PKZP
: 7 cze 2014, o 07:40
Jak podejść do kosztów prowadzenia rachunku bankowego i kosztów przelewów.
1.Wg mnie pracodawca ma obowiązek pokrywać wszelkie koszty funkcjonowania kasy.
Tylko w niektórych kasach pokrywa.
Sugerują, aby sprawdzić czy w ogóle jest podpisana umowa między pracodawcą i pkzp, definiująca obowiązki pracodawcy.
Jeżeli jest i nie lub też jest lecz nie ma zapisów o wspomnianych kosztach to wystąpiłbym (jako zarząd) oficjalnym pismem do pracodawcy (które dobrze aby podpisała także osoba ze związków, która zajemuje się sprawami kasy. Później wspomniane osoby powinny wynegocjować jak najwięcej u pracodawcy. Wysyłajcie przewodniczącego związku - to on nie powinien mieć żadnych obaw, aby twardo negocjować z pracodawcą - przecież go nie zwolni, a z drugiej strony taki przewodniczący ma obowiązek to robić.
Jeżeli pracodawca jest w złej sytuacji finansowej to trudno nalegać na to, aby ponosił dodatkowe wydatki.
2.Rachunek bankowy PKZP jest łakomym kąskiem dla wszystkich banków. Na takim rachunku są zawsze jakieś środki (nieraz bardzo duże:).
Niektóre banki oferują darmowy rachunek dla KAS, aby tylko u nich go założyć. Należy jedynie zapoznać się dokładnie z taką ofertą, bo mogą być ukryte jakieś koszty dodatkowe, które pokażą się już po rozpoczęciu korzystania z nowego rachunku - a to będzie już za późno.
Spotkałem się, że niektóre kasy w ogóle nie płacą za rachunek ani za przelewy - trzeba tylko przejść się po kilku bankach (lub podzwonić), aby znaleźć takowy.
3. Niektóre jednostki budżetowe (np. Urzędy i Izby Skarbowe), przy których prowadzone są kasy korzystają z rachunków NBP, a tam (o ile wiem) rachunek jak też i przelewy są darmowe.
dla mnie temat jest ciekawy - proszę o ewentualne pytania
BYWALEC.
1.Wg mnie pracodawca ma obowiązek pokrywać wszelkie koszty funkcjonowania kasy.
Tylko w niektórych kasach pokrywa.
Sugerują, aby sprawdzić czy w ogóle jest podpisana umowa między pracodawcą i pkzp, definiująca obowiązki pracodawcy.
Jeżeli jest i nie lub też jest lecz nie ma zapisów o wspomnianych kosztach to wystąpiłbym (jako zarząd) oficjalnym pismem do pracodawcy (które dobrze aby podpisała także osoba ze związków, która zajemuje się sprawami kasy. Później wspomniane osoby powinny wynegocjować jak najwięcej u pracodawcy. Wysyłajcie przewodniczącego związku - to on nie powinien mieć żadnych obaw, aby twardo negocjować z pracodawcą - przecież go nie zwolni, a z drugiej strony taki przewodniczący ma obowiązek to robić.
Jeżeli pracodawca jest w złej sytuacji finansowej to trudno nalegać na to, aby ponosił dodatkowe wydatki.
2.Rachunek bankowy PKZP jest łakomym kąskiem dla wszystkich banków. Na takim rachunku są zawsze jakieś środki (nieraz bardzo duże:).
Niektóre banki oferują darmowy rachunek dla KAS, aby tylko u nich go założyć. Należy jedynie zapoznać się dokładnie z taką ofertą, bo mogą być ukryte jakieś koszty dodatkowe, które pokażą się już po rozpoczęciu korzystania z nowego rachunku - a to będzie już za późno.
Spotkałem się, że niektóre kasy w ogóle nie płacą za rachunek ani za przelewy - trzeba tylko przejść się po kilku bankach (lub podzwonić), aby znaleźć takowy.
3. Niektóre jednostki budżetowe (np. Urzędy i Izby Skarbowe), przy których prowadzone są kasy korzystają z rachunków NBP, a tam (o ile wiem) rachunek jak też i przelewy są darmowe.
dla mnie temat jest ciekawy - proszę o ewentualne pytania
BYWALEC.