Strona 1 z 1

Likwidacja a pozostałe środki.

: 9 paź 2014, o 14:19
autor: krzycho8
Witam forumowiczów. Firma w której działa kasa ulega likwidacji (kasa też) byliśmy rozliczeni z dłużnikami i z członkami (ich wkłady) zostało na koniec tylko dwóch członków którzy dopinali likwidację aż tu nagle syndyk znalazł gdzieś bardzo zaległe długi wobec kasy i je oddał. Losy firmy i kasy były burzliwe, przejęliśmy kasę teoretycznie wyprowadzoną ale się okazało że nie. Syndyk ma dokumenty na to że kiedyś firma pożyczyła od Kasy 10tys.zł i teraz je oddaje. Powstaje pytanie co mamy z tą kasą zrobić (co możemy).

Re: Likwidacja a pozostałe środki.

: 9 paź 2014, o 21:04
autor: Kasjer
Według mnie środki te należy przyjąć na stan funduszu rezerwowego. Natomiast przeznaczenie środków pozostających na funduszu rezerwowym powinno zostać określone w uchwale walnego zebrania o likwidacji PKZP. Jedną z decyzji może być podział tych środków pomiędzy członków kasy.

Re: Likwidacja a pozostałe środki.

: 10 paź 2014, o 05:05
autor: krzycho8
Dzięki ale w firmie jest jeszcze parę osób które były członkami Kasy i straszą nas konsekwencjami w razie nie podzielenia tych pieniędzy równo między wszystkich byłych członków pracujących jeszcze w firmie. Tłumaczenie że nie można pieniędzy z kasy przekazywać nie członkom nie robi na kolegach wrażenia. Zostało nam 132zł i podjęliśmy decyzję o podziale tej kwoty podczas likwidacji na nas dwóch o co już była lekka awantura a tu jest 10tys zł . Szkoda że nie ma konkretnego przepisu który bu całą sytuację określał bo wolelibyśmy jednak pozostałe pieniądze podzielić na wszystkich .

Re: Likwidacja a pozostałe środki.

: 10 paź 2014, o 06:33
autor: Kasjer
Pieniądze powinni dostać wszyscy członkowie kasy na dzień podjęcia uchwały o jej likwidacji. Także według mnie te 132 zł też należałoby podzielić na wszystkich członków zapisanych do kasy na ten właśnie dzień :) mimo że to mogą być "śmieszne" kwoty.

Re: Likwidacja a pozostałe środki.

: 10 paź 2014, o 13:23
autor: krzycho8
Na dzień podjęcia uchwały o podziale kasy (te 132 zł) było tylko dwóch członków kasy (przewodniczący komisji likwidacyjnej i zastępca). Staramy się do tej pory być uczciwi i nie pazerni, szukamy możliwości prawnych żeby później nie żałować decyzji. Jeżeli nie możemy ich podzielić na byłych członków PKZP to wymyśliliśmy żeby przekazać sobie, zapłacić podatek dochodowy (z tych kwot) a co zostanie to na fundację (kolega ma chorą wnuczkę i celowo na nią). Wtedy chyba nie mieli byśmy problemu z kolegami ale nie wiem jak to prawnie wyjdzie.