Strona 1 z 1

PKZP

: 5 lis 2015, o 10:10
autor: Magda
Witam, od niedawna jestem z Zarządzie PKZP. Zarząd działa na podstawie STATUTU. Okazuje się że nie ma żadnych dodatkowych regulaminów. Czy nalezy taki regulamin tworzyć?? Czy wystarczy prowadzić działalność na podstawie Statutu i przepisów prawnych dot. PKZP.
I kolejne moje pytanie: członkami PKZP było małżeństwo; niestety jedno z nich zmarło, zgodnie ze statutem zobowiązania wobec PKZP przejmuje prawnie mąż/żona. Czy członek który ma zobowiązania po zmarłym może mieć prawo do wypłacenia 50% wkładów (w statucie pisze że jeśli ma się zobowiązania (niespłacone pożyczki)nie ma się prawa), tu członek twierdzi że nie są to jego zobowiązania tylko żony/męża. Jakie stanowisko powinien przyjąć Zarząd?? Czy należy ten przypadek uregulować w statucie??

Re: PKZP

: 7 lis 2015, o 23:49
autor: Jachu
Dzień dobry,

Po kolei :)

I.
"Okazuje się że nie ma żadnych dodatkowych regulaminów. Czy należy taki regulamin tworzyć?? Czy wystarczy prowadzić działalność na podstawie Statutu i przepisów prawnych dot. PKZP.".
Teoretycznie (zgodnie z prawem) wystarczy to co jest - STATUT.
Wygodniej i bezpieczniej jest aby powstały regulaminy :
- regulamin przyznawania pożyczek,
- regulamin przyznawania zapomóg,
- regulamin działania Zarządu,
- regulamin działania Komisji Rewizyjnej,
Mogą one powstać jako odrębne dokumenty, lub też mogą być wpisane jako części STATUTU.
Regulaminy pisane są na "złe czasy" (np. konflikt w zarządzie, lub zarzuty członków w stosunku do zarządu jeśli chodzi o kolejność przyznawania pożyczek itd.
Jeżeli jest regulamin zatwierdzony przez Walne Zebranie, wtedy odwołujemy się do regulaminu i sprawa jasna, jeśli nie ma uregulowań to trzeba odwoływać się do przepisów ogólnych lub zwoływać Walne, aby podjąć decyzję.

II.
"członkami PKZP było małżeństwo; niestety jedno z nich zmarło, zgodnie ze statutem zobowiązania wobec PKZP przejmuje prawnie mąż/żona.
Proszę o podanie dokładnego brzmienia tej części statutu, która o tym mówi. Czy współmałżonek ma jakieś specjalne prawa wg statutu ? Kto jest wpisany na deklaracji przystąpienia do PKZP jako "osoba uposażona" ? (Czy zakończyło się sądowe postępowanie spadkowe i czy jedynym spadkobiercą jest współmałżonek zmarłego) ?

Proszę o odpowiedzi, wtedy dopiero będę mógł odpowiedzieć na drugą część pytania.
Pozdrawiam

Re: PKZP

: 9 lis 2015, o 18:56
autor: Magda
Czyli mam rozumieć, że jako członek zarządu mogę zacząć tworzyć taki regulamin, w porozumieniu z członkami i radcą prawnym. I przedstawić go do akceptacji członkom PKZP.
Jeśli chodzi o drugą sprawę... to w statucie mamy zapis, że osoba która ma zadłużenie wobec PKZP nie może wycofać 50% wkładów.
W tym przypadku zmarła pani x, która miał zadłużenie. W statucie jest mowa, że zadłużenie ściągalne jest od spadkobierców (nie poręczycieli); dzieci owego małżeństwa zrzekły się spadku, natomiast mąż x go przyjął. Zarząd PKZP przychylił się do prośby męża x o rozłożenie długu na raty (mimo, że członek nie miał ciężkiej sytuacji finansowej).
W statucie małżonek nie ma żadnych szczególnych praw jest traktowany jak każdy inny członek a w deklaracji przystąpienia strony uposażyły siebie na wzajem.

Re: PKZP

: 9 lis 2015, o 18:59
autor: Magda
I chodzi tu o to że pan x twierdzi, że to nie jest jego zadłużenie. A zadłużenie po zmarłej ma "ściągane" z listy płac.
I jestem w kropce... bo jeden członek zarządu chce wypłacić 50% wkładów a drugi nie.

Re: PKZP

: 20 lis 2015, o 13:11
autor: Jachu
Dzień dobry,

Czyli mam rozumieć, że jako członek zarządu mogę zacząć tworzyć taki regulamin, w porozumieniu z członkami i radcą prawnym. I przedstawić go do akceptacji członkom PKZP.

Dokładnie Tak;

Jeśli chodzi o drugą sprawę... to w statucie mamy zapis, że osoba która ma zadłużenie wobec PKZP nie może wycofać 50% wkładów.
W tym przypadku zmarła pani x, która miał zadłużenie. W statucie jest mowa, że zadłużenie ściągalne jest od spadkobierców (nie poręczycieli); dzieci owego małżeństwa zrzekły się spadku, natomiast mąż x go przyjął. Zarząd PKZP przychylił się do prośby męża x o rozłożenie długu na raty (mimo, że członek nie miał ciężkiej sytuacji finansowej). W statucie małżonek nie ma żadnych szczególnych praw jest traktowany jak każdy inny członek a w deklaracji przystąpienia strony uposażyły siebie na wzajem.

Uważam, że
przy wpisie w statucie "zadłużenie (pozostawione po śmierci członka) ściągalne jest od spadkobierców" to :
- jeżeli "stan konta danego członka w PKZP (wkłady, pożyczka)" został włączony do spadku, to małżonek spadkobiorca powinien spłacić zadłużenie;
- ale jeżeli powyższe nie miało miejsca, tylko środki zgromadzone na koncie zmarłego członka przekazane zostały (chociażby teoretycznie, bo rozumiem, że po przeksięgowaniu wkładów pozostała jeszcze część pożyczki) osobie uposażonej określonej w deklaracji przystąpienia do kasy to (wg mnie) małżonek nie musi spłacać pożyczki.

I chodzi tu o to że pan x twierdzi, że to nie jest jego zadłużenie. A zadłużenie po zmarłej ma "ściągane" z listy płac.

współmałżonek ma rację, że jest to obciążenie "odziedziczone", ale mimo wszystko zobowiązanie w stosunku do PKZP i podlega pod zapisy w statucie.
W takim wypadku trzeba traktować zobowiązania w stosunku do PKZP jako jego zobowiązania, nie dzieląc to na źródła tych zobowiązań.
- należy połączyć oba konta współmałżonków tak, aby nie było niedomówień.

I jestem w kropce... bo jeden członek zarządu chce wypłacić 50% wkładów a drugi nie.

Jeżeli nie ma specyficznych zapisów w statucie lub w regulaminie działania zarządu to zarząd podejmuje wszystkie decyzje uchwałą zwykłą większością głosów.
(czyli w tym przypadku rozstrzygnięcie będzie należało do trzeciego członka zarządu - jeżeli członków zarządu jest trzech).

Pozdrawiam
Jan Trzciński

Re: PKZP

: 14 lis 2016, o 09:55
autor: Magda
Dziękuję za pomoc :)