Jak zapobiec likwidacji PKZP
Moderator: admin
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 lip 2022, o 11:06
Jak zapobiec likwidacji PKZP
Czy pkzp moze funkcjonowac bez pomocy pracodawcy? Tzn czy czlonkowie z dodatkowego funduszy moga sfinansowac zakup uslugi prowadzenia księgowości? Czybobowiazki w zakresie IOD informatyczne itp moga byc wykonywane przez Zarzad indzieki temu nie jest konieczne wyplacanie wynagrodzenia? Czy moze ta funkcje pelnic pracownik za symboliczna zlotowke? Ponadto czy konieczne jest posiadanie przez pkzp osobnego komputera itd czy pracodawca może udostępnić własny do tych celów? W przypadku powierzenia uslugi prowadzenia ksiegowosci firmie zewnetrznej pracodawca czy PKZP musi spelnic jakies dodatkowe obowiazki z tym zwiazane tzw outsourcing?
Re: Jak zapobiec likwidacji PKZP
Tyle pytań - a odpowiedź jedna. Po co pracodawcy pracownicy, skoro z nimi jest tyle problemów...
Chyba lepszy byłby system niewolniczy - za kubek wody z batem na plecach zrobią dokładnie to samo i to szybciej, a nie jakieś klimatyzowane i ergonomiczne miejsca pracy, przerwy na spożycie posiłku, pomieszczenia socjalne, badania i zwolnienia lekarskie, urlopy okolicznościowe, spotkania związkowe, umowy zbiorowe, społeczni nadzorcy pracy, zaliczki na ich podatki finansowane kredytem pracodawcy, czy ubezpieczenia społeczne i zdrowotne - oraz to najgorsze... --- płatne urlopy wypoczynkowe!
TO WSTYD I MARNOTRASTWO - płacić tym darmozjadom za leżenie na plaży, jak TIR nierozładowany, magazyny niezamiecione i faktury niewystawione! Dość tych humanitarnych umizgów!!! Do roboty "dziady" a nie o jakieś KZP przebąkiwać - NIC nie dostaniecie!!!
KZP to nie łaska, bo "dobry pan", a prawo pracownicze, podobnie jak wszystkie inne wyżej wymienione.
KZP to prawo pracowników i obowiązek pracodawcy!
KZP nie mogą obsługiwać "wolontariusze" - bo nie dają gwarancji, że zrobią to dobrze i nie mogą odpowiadać za powierzone im prace, a nikt nie będzie miał prawa rozliczyć ich z ewentualnych błędów. Nie po to został wporwadzony ZAKAZ przymuszania do WOLONTARIATU i OBOWIĄZEK zapłaty za wykonywane prace - nawet jeśli nie ma formalnie zawartej umowy - to ZUS lub US zawrze.
KZP to organizacja społeczna (!!) i inaczej niż ZFŚS nie ma na nią wpływu pracodawca, a MUSI ją finansować.
Zakres finansowania zależy przede wszystkim od wielkości KZP. Mała KZP będzie tańsza niż duża, ale minimalny poziom wydatków, które do tej pory nie były ponoszone, uzgadniane ani rozliczane - pracodawca będzie musiał sfinansować.
Będzie się bronił, jak tylko będzie mógł. Ale to te same przepisy co dot. PPK czy udostępnienia pomieszczenia związkom zawodowym - te obowiązki wynikają z przepisów szeroko rozumianego "prawa pracy", o którym mówi Kodeks Pracy. Podlegają więc kontroli PIP czy SIP, a ich łamanie może skutkować grzywnymi lub karami administracyjnymi.
KZP to też koszty dla:
- członków - płacą najwięcej co miesiąc, duuuużo więcej niż pracodawca (choć kiedyś całość kwoty odzyskają, to na jej wartości stracą)
- pracodawcy - jego wydatki zależą m.in. od automatyzacji procesów, stosowania rozwiązań elektronicznych np. e-bankowości, dobrych praktyk czy angażowaniu fachowców zamiast partaczy, którzy zrobią coś tanio lub prawie za darmo, ale usuwanie skutków ich niekompetencji będzie bardzo dotkliwe i kosztowne (choć odroczone w czasie) (np. babka z płac prowadząca księgowość - zielona z ustawy o rachunkowości = najgorszy standard!!)
- społeczeństwa - bo zgodziło się (głosami parlamentu) zaniechać poboru wszelkich podatków od KZP (KZP nie płaci VAT, PCC, PDOP, a że nie zatrudnia również składek na ZUS czy NFZ - dlatego nie ma NIP-u ) - Jednocześnie to system prawny utrzymywany przez społeczeństwo pozwala KZP legalnie funkcjonować w obrocie prawnym czy sądowym jako jednostka nieposiadająca osobowości prawnej o zdolności prawnej i sądowej ograniczonej do celów statutowych (m.in. umowy, pozwy, windykacja, itd.), rejestrować się w GUS czy posiadać REGON
Pomoc pracodawcy jest obowiązkowa i wynika z dwóch przesłanek - prawnej (tak ordynuje ustawa o KZP) i subsydiarnej (ułomności KZP) - KZP nie jest osobą prawną i niektórych czynności nie może robić samodzielnie. Np. nie może stać się samodzielnym pracodawcą, który zatrudnia księgową czy menadżerów, bo działałby wtedy, jak bank lub instytucja pożyczkowa - a bez rejestracji w KRS i UKNF - to obecnie przestępstwo zagrożone kilkoma latami więzienia i wielomilionową grzywną.
KZP może (czasowo) sama się finansować z dodatkowego funduszu, a potem wystawić pracodawcy za to wszystko "rachunek do zapłaty". Ten nie zapłaci, bo nieuzgodnione, więc pójdzie do sądu, sąd stwierdzi, że pracodawca miał obowiązek uzgodnić i płacic, a że nie zgadzał sie to przegra. I nie dość, że zapłaci koszty "rachunku do zapłaty" i koszty sądowe to jeszcze nawiązkę dla KZP , aby mu w przyszłości wybić głupie pomysły jak ignorowanie praw słabszych. Nawiązka trafi na fundusz rezerwowy a stamtąd pewnie na zapomogi dla potrzebujących pracowników - to w sumie świetlana przyszłość...
KZP może finansować działania niezbędne do swojego funkcjonowania, jednak jest to obowiązek pracodawcy, który KZP powinna wyegzekwować. To tak jak z urlopem - możemy nie pójść, w końcu nam przepadnie, a pracodawca będzie zobowiązany nam za niego zapłacić ekwiwalent, a w pewnych przypadkach otrzyma również karę administracyjną. KZP może sfinansować usługi lub dostawy, ale nie może stać się pracodawcą dla księgowej, prawnika, informatyka, profesjonalnego menadżera, sekretarki, itd.
Zadania zarządu to podejmowanie decyzji w zakresie wskazanych komptencji.
Czynności komisji rewizyjnej to kontrola poprawności tych decyzji względem przepisów powszechnych.
IOD nie może być w zarządzie.
Księgowa nie może być w zarządzie.
Kasjer nie może być w zarządzie.
Pozostali pracownicy w teorii mogą, ale wtedy może zajść konfilk interesów, jeśli zarząd większościwo postanowi coś co pracownikowi będącego w tym zarzdzie się nie spodoba i będzie robił wszystko, żeby to storpedować lub po prostu nie wykona. Przy pracowniku oddelegowanym nie ma tego niebzepieczeństwa. (Typowy przykład to szybkość obsłgi - np. zarząd chce, żeby pożyczka lub zapomoga była wypłacona od razu, a pracowniczka biurowa, która ma przelew wykonać, nie widzi takiej potrzeby, a jeszcze ma inne, według niej pilniejsze zadania - więc zwleka do końca miesiąca).
Zostałoby to zakwestionowane przez US i ZUS jako próba nielegalnego zatrudnienia lub nierównego traktowania.
Dodam, że księgowa specjalizująca się w rachunkowości KZP - to księgowa specjalizująca się w rachunkowości organizacji działających społecznie, a nie np. przedsiębiorców, sprzedaży, spółkach, jednostek budżetowych itd. Podobnie z IOD czy prawnikiem - ekspert od prawa zamówień publicznych KZP niewiele pomoże. Konieczna jest specjalizacja!
KZP nie posiada własnych środków trwałych. Więc wszystkie użytkowane w KZP ŚT nadal należą i są amortyzowane przez pracodawcę, który w umowie z KZP użycza je do WYŁĄCZNEGO użytkowania i zabezpiecza ich działanie kupując DEDYKOWANE licencje na programy anywirusowe czy inne (Wartości niematerialne i prawne), które również UŻYCZA BEZPŁATNIE dla KZP.
1. umowa formalno-prawna wiąże 3 strony (w tym aneks dot. ODO)
2. ustalenia robocze wiążą 3 strony (w tym zakres czynności poszczególnych stron)
3. umożliwienie nadzoru KR wiąże 3 strony (w tym czas, sposób i zakres (pełny))
4. rozliczanie kosztów i płatność - wiąże 2 strony (pracodawcę i firmę zewnętrzną)
Można to odnieść do wszelkich usług zewnętrznych:
- korzystania z lokalu
- prowadzenia szkoleń
- obsługi prawnej
- pomocy informatycznej
- organizacji walnych zebrań (stacjonarnych lub on-line)
- obsługi punktu kasowego dla KZP itd.
z wyjątekiem BANKOWYCH - bo przepisy ustawy Prawo bankowe - zapewniają bankom (czy instytucjom płatniczym) prowadzącym rachunki płatnicze (lub węziej rachunki bankowe) pobieranie opłat i prowizji wg cenników bezpośrednio z tych rachunków - więc tego nie ma jak (i NIE MUSI ) finansować pracodawca.
Powodzenia!
Zatem
To może powinno tak brzmieć: BEZ TYCH MOICH KOCHANYCH PRACOWNIKÓW - to nie miałby kto na mnie zarobić i musiałbym wziąć się do roboty??? Dobra - niech se mają tą całą KZP
Chyba lepszy byłby system niewolniczy - za kubek wody z batem na plecach zrobią dokładnie to samo i to szybciej, a nie jakieś klimatyzowane i ergonomiczne miejsca pracy, przerwy na spożycie posiłku, pomieszczenia socjalne, badania i zwolnienia lekarskie, urlopy okolicznościowe, spotkania związkowe, umowy zbiorowe, społeczni nadzorcy pracy, zaliczki na ich podatki finansowane kredytem pracodawcy, czy ubezpieczenia społeczne i zdrowotne - oraz to najgorsze... --- płatne urlopy wypoczynkowe!
TO WSTYD I MARNOTRASTWO - płacić tym darmozjadom za leżenie na plaży, jak TIR nierozładowany, magazyny niezamiecione i faktury niewystawione! Dość tych humanitarnych umizgów!!! Do roboty "dziady" a nie o jakieś KZP przebąkiwać - NIC nie dostaniecie!!!
KZP to nie łaska, bo "dobry pan", a prawo pracownicze, podobnie jak wszystkie inne wyżej wymienione.
KZP to prawo pracowników i obowiązek pracodawcy!
KZP nie mogą obsługiwać "wolontariusze" - bo nie dają gwarancji, że zrobią to dobrze i nie mogą odpowiadać za powierzone im prace, a nikt nie będzie miał prawa rozliczyć ich z ewentualnych błędów. Nie po to został wporwadzony ZAKAZ przymuszania do WOLONTARIATU i OBOWIĄZEK zapłaty za wykonywane prace - nawet jeśli nie ma formalnie zawartej umowy - to ZUS lub US zawrze.
KZP to organizacja społeczna (!!) i inaczej niż ZFŚS nie ma na nią wpływu pracodawca, a MUSI ją finansować.
Zakres finansowania zależy przede wszystkim od wielkości KZP. Mała KZP będzie tańsza niż duża, ale minimalny poziom wydatków, które do tej pory nie były ponoszone, uzgadniane ani rozliczane - pracodawca będzie musiał sfinansować.
Będzie się bronił, jak tylko będzie mógł. Ale to te same przepisy co dot. PPK czy udostępnienia pomieszczenia związkom zawodowym - te obowiązki wynikają z przepisów szeroko rozumianego "prawa pracy", o którym mówi Kodeks Pracy. Podlegają więc kontroli PIP czy SIP, a ich łamanie może skutkować grzywnymi lub karami administracyjnymi.
KZP to też koszty dla:
- członków - płacą najwięcej co miesiąc, duuuużo więcej niż pracodawca (choć kiedyś całość kwoty odzyskają, to na jej wartości stracą)
- pracodawcy - jego wydatki zależą m.in. od automatyzacji procesów, stosowania rozwiązań elektronicznych np. e-bankowości, dobrych praktyk czy angażowaniu fachowców zamiast partaczy, którzy zrobią coś tanio lub prawie za darmo, ale usuwanie skutków ich niekompetencji będzie bardzo dotkliwe i kosztowne (choć odroczone w czasie) (np. babka z płac prowadząca księgowość - zielona z ustawy o rachunkowości = najgorszy standard!!)
- społeczeństwa - bo zgodziło się (głosami parlamentu) zaniechać poboru wszelkich podatków od KZP (KZP nie płaci VAT, PCC, PDOP, a że nie zatrudnia również składek na ZUS czy NFZ - dlatego nie ma NIP-u ) - Jednocześnie to system prawny utrzymywany przez społeczeństwo pozwala KZP legalnie funkcjonować w obrocie prawnym czy sądowym jako jednostka nieposiadająca osobowości prawnej o zdolności prawnej i sądowej ograniczonej do celów statutowych (m.in. umowy, pozwy, windykacja, itd.), rejestrować się w GUS czy posiadać REGON
NIE.Czy pkzp moze funkcjonowac bez pomocy pracodawcy?
Pomoc pracodawcy jest obowiązkowa i wynika z dwóch przesłanek - prawnej (tak ordynuje ustawa o KZP) i subsydiarnej (ułomności KZP) - KZP nie jest osobą prawną i niektórych czynności nie może robić samodzielnie. Np. nie może stać się samodzielnym pracodawcą, który zatrudnia księgową czy menadżerów, bo działałby wtedy, jak bank lub instytucja pożyczkowa - a bez rejestracji w KRS i UKNF - to obecnie przestępstwo zagrożone kilkoma latami więzienia i wielomilionową grzywną.
KZP może (czasowo) sama się finansować z dodatkowego funduszu, a potem wystawić pracodawcy za to wszystko "rachunek do zapłaty". Ten nie zapłaci, bo nieuzgodnione, więc pójdzie do sądu, sąd stwierdzi, że pracodawca miał obowiązek uzgodnić i płacic, a że nie zgadzał sie to przegra. I nie dość, że zapłaci koszty "rachunku do zapłaty" i koszty sądowe to jeszcze nawiązkę dla KZP , aby mu w przyszłości wybić głupie pomysły jak ignorowanie praw słabszych. Nawiązka trafi na fundusz rezerwowy a stamtąd pewnie na zapomogi dla potrzebujących pracowników - to w sumie świetlana przyszłość...
TAK.Tzn czy czlonkowie z dodatkowego funduszy moga sfinansowac zakup uslugi prowadzenia księgowości?
KZP może finansować działania niezbędne do swojego funkcjonowania, jednak jest to obowiązek pracodawcy, który KZP powinna wyegzekwować. To tak jak z urlopem - możemy nie pójść, w końcu nam przepadnie, a pracodawca będzie zobowiązany nam za niego zapłacić ekwiwalent, a w pewnych przypadkach otrzyma również karę administracyjną. KZP może sfinansować usługi lub dostawy, ale nie może stać się pracodawcą dla księgowej, prawnika, informatyka, profesjonalnego menadżera, sekretarki, itd.
NIE.Czy obowiazki w zakresie IOD informatyczne itp moga byc wykonywane przez Zarzad i dzieki temu nie jest konieczne wyplacanie wynagrodzenia?
Zadania zarządu to podejmowanie decyzji w zakresie wskazanych komptencji.
Czynności komisji rewizyjnej to kontrola poprawności tych decyzji względem przepisów powszechnych.
IOD nie może być w zarządzie.
Księgowa nie może być w zarządzie.
Kasjer nie może być w zarządzie.
Pozostali pracownicy w teorii mogą, ale wtedy może zajść konfilk interesów, jeśli zarząd większościwo postanowi coś co pracownikowi będącego w tym zarzdzie się nie spodoba i będzie robił wszystko, żeby to storpedować lub po prostu nie wykona. Przy pracowniku oddelegowanym nie ma tego niebzepieczeństwa. (Typowy przykład to szybkość obsłgi - np. zarząd chce, żeby pożyczka lub zapomoga była wypłacona od razu, a pracowniczka biurowa, która ma przelew wykonać, nie widzi takiej potrzeby, a jeszcze ma inne, według niej pilniejsze zadania - więc zwleka do końca miesiąca).
NIE.Czy moze ta funkcje pelnic pracownik za symboliczna zlotowke?
Zostałoby to zakwestionowane przez US i ZUS jako próba nielegalnego zatrudnienia lub nierównego traktowania.
Dodam, że księgowa specjalizująca się w rachunkowości KZP - to księgowa specjalizująca się w rachunkowości organizacji działających społecznie, a nie np. przedsiębiorców, sprzedaży, spółkach, jednostek budżetowych itd. Podobnie z IOD czy prawnikiem - ekspert od prawa zamówień publicznych KZP niewiele pomoże. Konieczna jest specjalizacja!
To jest dobra prakyka. Zwłaszcza, że PC (Personal Computer) znaczy komputer osobisty - TAKI, który jest wykorzystywany przez KONKRETNĄ OSOBĘ / PODMIOT w konkretnym celu / charatkerze. Trudno, żeby jeden kopmuter był używany przez pracodawcę i kasę. Poziom ochrony danych i wystawienie na niebezpieczeństwo ich utraty lub włamania w systemu księgowe lub bankowe - dla KZP jest znacznie wyższy niż np. dla komputerów pracodwacy przeznaczonych do działań marketinogwych lub związanych z ewidencją środków trwałych w magazynie. Włamanie do komputera nie powoduje utraty produktów z magazynu, a włamanie do komputera z danymi osobowymi i dostępem do banku - może realnie pozbawić majątku setki ośób.Ponadto czy konieczne jest posiadanie przez pkzp osobnego komputera itd
MUSI.czy pracodawca może udostępnić własny do tych celów?
KZP nie posiada własnych środków trwałych. Więc wszystkie użytkowane w KZP ŚT nadal należą i są amortyzowane przez pracodawcę, który w umowie z KZP użycza je do WYŁĄCZNEGO użytkowania i zabezpiecza ich działanie kupując DEDYKOWANE licencje na programy anywirusowe czy inne (Wartości niematerialne i prawne), które również UŻYCZA BEZPŁATNIE dla KZP.
WSZYSCY.W przypadku powierzenia uslugi prowadzenia ksiegowosci firmie zewnetrznej pracodawca czy PKZP musi spelnic jakies dodatkowe obowiazki z tym zwiazane tzw outsourcing?
1. umowa formalno-prawna wiąże 3 strony (w tym aneks dot. ODO)
2. ustalenia robocze wiążą 3 strony (w tym zakres czynności poszczególnych stron)
3. umożliwienie nadzoru KR wiąże 3 strony (w tym czas, sposób i zakres (pełny))
4. rozliczanie kosztów i płatność - wiąże 2 strony (pracodawcę i firmę zewnętrzną)
Można to odnieść do wszelkich usług zewnętrznych:
- korzystania z lokalu
- prowadzenia szkoleń
- obsługi prawnej
- pomocy informatycznej
- organizacji walnych zebrań (stacjonarnych lub on-line)
- obsługi punktu kasowego dla KZP itd.
z wyjątekiem BANKOWYCH - bo przepisy ustawy Prawo bankowe - zapewniają bankom (czy instytucjom płatniczym) prowadzącym rachunki płatnicze (lub węziej rachunki bankowe) pobieranie opłat i prowizji wg cenników bezpośrednio z tych rachunków - więc tego nie ma jak (i NIE MUSI ) finansować pracodawca.
Powodzenia!
Zatem
To może powinno tak brzmieć: BEZ TYCH MOICH KOCHANYCH PRACOWNIKÓW - to nie miałby kto na mnie zarobić i musiałbym wziąć się do roboty??? Dobra - niech se mają tą całą KZP